Szokującą informację przedstawiają w najnowszym numerze tygodnika wSieci dziennikarze Marcin Wikło i Marek Pyza. Otóż w wyniku kontroli prezydenckiej willi w Klarysewie stwierdzono zniknięcie całego wyposażenia rezydencji.
Posiadłość została splądrowana. Brakowało stołów, krzeseł, kanap, regałów, luster, obrazów, dywanów, żyrandoli. Zdemontowano nawet wyposażenie kuchni i łazienek. Wszystkie te przedmioty, blisko 400 były ponoć w tak fatalnym stanie, że nadawały się tylko do utylizacji.
Jakie tajemnice kryją pozostałe rezydencje zapewne wkrótce się dowiemy, gdyż Kancelaria Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej ma ujawnić wyniki audytu po jego zakończeniu.